Kupiłam w kwiaciarni w ubiegłym roku złotą świecę i uznałam, że potrzebuje ładnej oprawy. Pooglądałam parę stroików w kwiaciarniach i uznałam, iż taka oprawa będzie dla niej najlepsza.
Na złotej podstawce przykleiłam gorącym klejem kawałek gąbki florystycznej, którą pokryłam mchem. Wbiłam do świeczki do połowy trzy szpilki od spodu, żeby trzymała się podłoża. Po obu stronach świeczki wbiłam po wiązce malutkich czerwonych bombek. Małe szyszki popsikałam złotym brokatem i ustawiłam dookoła na talerzu. Do tego dodałam parę dodatków jak: trzy maleńkie aniołki, złoty ptaszek i biała gwiazdka.
Stroik rozebrałam, zapakowałam i poszedł w pudle do piwnicy. przed świętami wrócił i teraz ozdabia moje biurko, stoi tuż obok komputera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz