poniedziałek, 29 października 2012

Róże z liści klonowych

Co roku jesienią w czasie spaceru zbieram liście i przygotowuję z nich różne kompozycje. W tym roku wróciłam do robienia róż z klonowych liści. Jednak wcześniej gdy robiłam różyczki z liści, wykorzystywałam liście zwykłego klonu. Tym razem będąc na wycieczce nazbierałam liści klonu kanadyjskiego. Piękne liście o ciekawych odcieniach kolorystycznych i kształtach. 

 

Gdy wróciłam do domu ze spaceru od razu zabrałam się za robotę. No i tu zaczęły się schody, bo okazało się, że liście są bardzo sztywne i nie dają się zwijać. W porównaniu do zwykłego klonu, którego liście są flakowate i świetnie nadają się do zwijania i kształtowania. Pozwijałam klika liści, ale mnie nerwy poniosły, bo mi to nie wychodziło tak jak chciałam i zostawiłam wszystko w diabły. Na drugi dzień liście jeszcze podeschły i było jeszcze gorzej. Tak więc zrobiłam skromy bukiecik z dziewięciu kwiatów, a reszta liści posłużyła jako otoczka.    





poniedziałek, 15 października 2012

Jesienny wystrój czyli wrzosy i słoneczniki

Dawno nic nie robiłam stąd też dłuższa przerwa połączona jeszcze z wakacjami. 
Pomysł na jesienny wystrój powstał w ubiegłym roku późną jesienią. Wracając do domu wstąpiłam do restauracji na deser i zobaczyłam skrzynki z suszonym wrzosem i bardzo mi się to spodobało.
Kupiłam początkiem sierpnia 7 doniczek z fioletowym wrzosem i przez miesiąc podlewałam, aż rozbiły się te maleńkie kwiatuszki i pokryły całe rośliny fioletem. Od września przestałam podlewać i stopniowo ładnie się wszystkie zasuszyły. Kupiłam bordowe doniczki i powkładałam ususzone wrzosy do doniczek. Trzy trafiły na parapet a po dwa ustawiłam na komodach. Do tego ułożyłam trochę kasztanów, miały być jeszcze różne dynie, ale były zbyt drogie u nas, więc kupiłam tylko cztery i dołożyłam dwie ceramiczne. Całości dopełniają bukiety ze słonecznikami, po jednym bukieciku na komodach oraz mały przy telewizorze. Dodatkowo stoi duży bukiet hortensji z jesiennymi liśćmi.