W niedzielę rano nie miałam co robić i wyciągnęłam akcesoria do wyrobu biżuterii. W efekcie tego powstał naszyjnik i do kompletu zrobiłam jeszcze kolczyki. Początkowo na żyłkę nanizałam niebieskie korale i srebrne rureczki, ale niestety rureczki pochowały cię w koralikach, bo te miały za duże otwory. Tak więc nastąpiła zmiana planu i grzecznie podzieliłam niebieskie korale od rureczek małymi srebrnymi koralikami i już nie było więcej niespodzianek. Komplet po nałożeniu wygląda bardzo elegancko, będę miałam na ekstra wyjścia i nie tylko. :)
Śliczne, uwielbiam takie kolorki:)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia,
Przepiękny komplecik. Skromniutki, bez zbędnego przepychu a przy tym jaki elegancki. ;)
OdpowiedzUsuńJaki delikatny komplecik :)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik :) odlotowy kolor :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń