W niedzielę przy popijaniu kawy zdążyłam zrobić kolejne jajko karczocha do mojego wianka z piór.
Za to popołudniu odwiedziłam siostrę i tym razem nie zapomniałam zabrać aparatu i tak oto wspomniana wcześniej kula z kwiatów się prezentuje.
cudny karczoch :)))
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentuje w pierzastym wianuszku :)
i kwiatowa kula urocza ... prawdziwie wiosenna ozdoba :)
pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki :)
MMM fajna ta kula z kwiatów. Oryginalny pomysł.
OdpowiedzUsuńPiękne jajko :) cudny kolor :)
OdpowiedzUsuń